Z przyjemnością informuję, że w Galerii Foto można znaleźć zapis fotograficzny przebiegu Koncertu. Aby przekierować się do Galerii Foto, wystarczy wcisnąć TEN NAPIS. Górna ikonka daje możliwość pobrania fotografii, niżej została umieszczona prezentacja. SERDECZNIE ZAPRASZAM.
„To dla Ciebie pioseneczka ta…”
Niedzielne przedpołudnie, 19.06.2016 roku, stało się dla nas okazją do przeżycia kolejnego koncertu, którego hasłem stały się słowa przygotowanego z tej okazji newsa (autorstwa Magdy Anioł) – „Pioseneczki”. Będąc okazją do podsumowania kolejnego roku naszej pracy i „wyśpiewanej zabawy” stał się oczywiście okazją do przeżycia wielu miłych chwil, choć „cieniem” rzucił się na jego atmosferę fakt, iż koncert stał się momentem pożegnania dwóch dziewczyn: Anety i Małgosi. Pożegnania nigdy nie są przyjemne – ale szczególnie przeżywane są te, które następują po wielu latach współpracy (Anetka była z nami od 2008 roku – najpierw w Scholi „Eden”, a potem dbając o instrumentarium w Scholi „Dzieciaki z Bożej Paki”). Tak więc było trochę tak, jak w powiedzeniu o „śmiechu przez łzy”.
Nasz koncert rozpoczęła oczywiście Eucharystia, podczas której zabrzmieliśmy – używając słów jednej z Mam – naprawdę imponująco. Nie było falstartów i wyciszania – wszak ostatni raz śpiewamy „w starym składzie”. Mimo niewielu uczestników mszy św. (czyżby już były wakacje?) nie było także problemu z dialogowaniem podczas modlitwy „Ojcze nasz”.
Koncert zapowiedzieli nasi inspicjenci: Julka, Małgosia, Werka i Adrian, podkreślając, że ma on charakter „wspomnieniowy”, choć z elementami… zaskakujących nowości. Zgodnie z charakterem występu, został on podzielony na 3 części: scholkowe archiwum, utwory na topie i… newsy.
Pierwszą część rozpoczęliśmy znanym i śpiewanym od lat hitem „Hej Jezu, Królem Tyś”, którego prowadzenia podjęły się nasze solistki. Trochę zamieszania powstało przed rozpoczęciem „hiciora białego tygodnia” – piosenki „Jesteś Królem”, do której animacji zostały zaproszone ministrantki: Martynka i Julia (notabene warto dodać, że nie trzeba już specjalnie „naciskać” na Rodziców, aby brali czynny udział w animowaniu tego i innych utworów). Trzeci utwór został zadedykowany „kochanym Tatusiom” z okazji zbliżającego się Dnia Ojca – było to oczywiście „Nie boję się” Arki Noego.
Drugą część rozpoczęła ballada „Stoję dziś” oraz pełna dynamiki piosenka „Raduje się dusza ma”. Zasłużonymi brawami zostało także nagrodzone wykonanie utworów: „Uwielbiam Imię Twoje, Panie” oraz „Chwała Tobie, Panie”. Wreszcie nadszedł czas na śpiew „międzynarodowy” czyli piosenkę „Kumbaya my Lord” oraz jeden z ulubionych „kawałków” naszych gitarzystek – „Chwalcie Pana niebios”.
Zwłaszcza ta ostatnia piosenka „dodała nam skrzydeł”, aby z dużą dynamiką rozpocząć trzecią część koncertu – „newsy”. Na próbach był problem, co uznać za tę kategorię – w końcu zdecydowaliśmy, że rozpoczniemy ją religijnym coverem „Alleluja” Leonarda Cohena) oraz śpiewaną od maja bardzo często „Historią” Magdy Anioł. Warto dodać, że „Alleluja” pięknie zaśpiewały solo Anetka i Gosia, zaś w refren słyszalnie włączali się odbiorcy naszego śpiewania.
Lubimy zaskakiwać naszych sympatyków. Jak co roku tak i na dzisiejszy występ przygotowaliśmy niespodziankę – dwa utwory Magdy Anioł: „Anioł Stróż” i „Pioseneczka”, które zostały przyjęte przez słuchaczy z prawdziwą owacją.
Na koniec głos zabrała „wiceszefowa” Scholi, Martyna, zwracając się do żegnanych dzisiaj Anetki i Małgosi. Nie brakowało wzruszenia, ale także serdeczności w podziękowaniu za te lata (krótsze i dłuższe) spędzone razem z nami; było „dziękuję” za falstarty, „wymiatanie z szeryfem”, wspólne wycieczki, koncerty i za frajdę, jaką była współpraca z naszymi dziewczynami. To nasze „dziękujemy” wyśpiewaliśmy także słowami nostalgicznej piosenki „Przyjacielu”, w której odśpiewaniu wzięły udział także „Maksymilianki”, które przybyły na kolejną mszę św. o godz. 11:30.
Na koniec czas na podsumowanie. Dzisiejsza uroczystość była po prostu piękna – i za to należy się gorące podziękowanie tak naszym „Dzieciakom”, jak i kreatywnej publiczności. Dziękuję Martynie za piękne słowa pożegnania oraz wszystkim scholistkom, za to, że mimo wzruszenia dały z siebie wszystko (swoją drogą wzruszenie nie ominęło „ekipy foto”, której zawiesił się aparat – stąd tak mało fotek). No i wreszcie Anetka i Małgosia – dziękuję za miniony czas, za dzisiejsze „piękne wykony” i serdecznie zapraszam do dalszej współpracy z nami (jesteśmy na Was zawsze otwarci).
Tekst: ks. Janusz Barski
Foto: Dominika Szydło